Jak pomagać by nie szkodzić.

Pomocne reakcje to akceptacja, szacunek i współczucie bez osądzania. Osoby samouszkadzające się pragną być wysłuchane i potraktowane poważnie. Najbardziej pomocna jest postawa, która łączy zrozumienie wartości samouszkodzeń jako strategii przetrwania z troską o fizyczne bezpieczeństwo i wsparcie w wysiłkach przechodzenia do innych metod radzenia sobie.

W rozmowie wskazane jest posługiwanie się językiem osoby samouszkadzającej się. Większość osób samouszkadzających się relacjonuje je, mówi językiem opisowym, młodzi ludzie opowiadają, że „cięli się”, „drapali”, „przypalali”. Akceptowanie ich języka jest oznaką szacunku oraz wiary w ich możliwości. (Od tej reguły są dwa wyjątki: bagatelizowanie i używanie języka nadmiernie subiektywnego). Ważne jest zachęcenie osoby do uwierzenia, że to na co może liczyć to zrozumienie i pomoc, że być może jej zachowanie nie jest „złe” ani bezsensowne, a jej sytuacja nie jest beznadziejna. Nasze zainteresowanie oznacza, że chcemy się dowiedzieć czegoś więcej, nie zaś że chcemy żeby problem zniknął. Nie wolno porównywać samouszkodzeń do prób samobójczych, bo nie jest to tożsame.

Dezaprobujące, potępiające i każące reakcje nikomu nie pomagają i przyczyniają się do pogorszenia samopoczucia jednostki, zwiększają szanse na podjęcie kolejnych samouszkodzeń oraz zniechęcają do poszukiwania pomocy. Osoby pomagające niepokoją się czasem, czy poświęcając swoją uwagę komuś, kto się samouszkadza, nie wzmocnią jego zachowania. Ważne jest by słuchać i wspierać bez względu na to czy się okalecza, czy też nie, nie każąc jej za radzenie sobie i wyrażanie siebie w ten sposób. Istotnym jest również, aby działać w taki sposób, by zachęcać młode osoby do brania odpowiedzialności za sytuację, w jakiej się znajdują, poprzez zachęcenie ich do rozpoznania własnych potrzeb i uczuć. Osoba samouszkadzająca się może nie znać innych efektywnych sposobów radzenia sobie, dlatego warto wspólnie poszukać innych form, np. relaksacja, wizualizacja.

W momencie kryzysu należy poświęcić osobie czas na nieśpieszną rozmowę, ważne jest by wspólnie wypracować sposoby dotarcia w razie potrzeby do źródeł wsparcia u specjalisty lub dzwoniąc na telefony wsparcia.

Reakcje na obrażenia ciała będą się różnić w zależności od wielkości i rodzajów obrażeń. Ważne jest, żeby zachowywać się uprzejmie, spokojnie i z szacunkiem, umożliwiając młodej osobie maksymalne zachowanie godności. Osoba, która dopiero co się okaleczyła może być wytrącona z równowagi i podatna na zranienie, mimo iż może to ukrywać. Fakt, że zadała sobie ranę nie oznacza, że rana ta nie boli ani że nie przeraża czy nie szokuje jej samej. Okazanie jej troski to sygnał dla niej że jest kimś ważnymi i zasługuje na opiekę. Często pomaga również informacja, że powinni pielęgnować swoje rany.

Należy zwrócić uwagę na to by nie wzmacniać tych zachowań. Wzmocnienie ma szczególny związek ze wstępną interwencją i z reakcją z nią związaną. Często są to emocje pozytywne: silne zatroskanie, udręczenie, strach. Wzmocnienie pierwszego rządu to doznanie ulgi i zmniejszenie dyskomfortu psychicznego, wzmocnienie drugiego rzędu to niezamierzone wzmocnienie społeczne.

Bibliografia: Wycisk, J., Ziółkowska, B. (2010). Młodzież przeciwko sobie. Zaburzenia odżywiania i samouszkodzenia – jak pomóc nastolatkom w szkole. Warszawa: Wydawnictwo Difin. Babiker, G. Arnold, L. (2003). Autoagresja. Mowa zranionego ciała. Gdańsk: Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne
Walsh, B.W. (2014) Terapia samouszkodzeń. Kraków: UWJ

Autorka: Renata Chronowska, pielęgniarka, psycholog

Zapraszamy na spotkania grupy wsparcia realizowane w ramach projektu „Jestem PoMoc” współfinansowany jest ze środków m. st. Warszawy
kontakt: pomoc@zobaczjestem.pl, tel. 883 337 883

Grupa I – Dla rodziców dzieci i młodzieży chorujących na zaburzenia odżywania się
/ niedziela godz. 10:00 – 12:30/
Grupa II – Dla rodziców dzieci i młodzieży przejawiających zachowania ryzykowne i autoagresywne
/niedziela godz. 13:00-15:30/